Do zdolnosci niezbednych do przezycia nalezy (oprocz opanowania jazdy na rowerze lewa strona ulicy) jedzenie paleczkami. Do tej pory umiejetnosc te cwiczylem m. in. na:
- makizushi (ryz w platkach z wodorostow z dowolnie komponowanym z owocow morza wnetrzem),
- misoshiru - zupa, nie wiem wiecej,
- somen - genialny wynalazek - cienki makaron przyrzadzony na zimno w orzezwiajacym sosie.
Nie wiem ile w doskonalym smaku tych potraw zaslugi japonskiej tradycji, a ile mamy goszczacej mnie aktualnie Akiko. Jak w domu.
One of the abilities wihich are indispensable for life in Japan (apart from riding a bicycle on the left side of the street) is using the chopsticks. Till now I've improved this skill on (among other things):
- makizushi (rice in seaweed with some frutti di mare),
- misoshiru - soup, I don't know more,
- somen a stroke of genius - cold noodles in a refreshing souce.
I wonder how much is the result from the Japanese tradidion and how much is from the mother of Akiko, which is hosting me now. Feel like home.